Prywatność w Internecie
Anonimowość - niemożność identyfikacji tożsamości jednostki pośród innych członków danej społeczności, wprost w odniesieniu do osoby albo do pochodzącego od niej przedmiotu (utworu). O anonimowości można mówić w różnych aspektach (źródło: Wikipedia).
Korzystając z Internetu wszędzie zostawiamy po sobie ślady. Każda nasza aktywność jest logowana, a anonimowość dla zdecydowanej większości z nas jest tylko złudzeniem. Rozwój technologii oprócz tego, że ułatwia nam życie jednocześnie obdziera nas z prywatności. To kto i w jakim stopniu, bardzo często bezprawnie, ingeruje w naszą prywatność dowiadujemy się przy okazji wycieku danych w portalu WikiLeaks lub od osób takich jak np. Edward Snowden. O ile w walce o zachowanie pełnej anonimowości jesteśmy na straconej pozycji, o tyle możemy wpływać na ograniczenie informacji, które udostępniamy w sieci. Możliwości jest naprawdę wiele, wszystko zależy od naszej determinacji oraz wiedzy.
Podstawą działania na rzecz zachowania naszej prywatności jest prawidłowa konfiguracja przeglądarki internetowej. Pamiętaj, że Twoja przeglądarka wykorzystuje różne wtyczki, rozszerzenia, a także Cookies oraz JavaScript, które mogą pomóc w stworzeniu naszego internetowego profilu (zob. fingerprint - http://panopticlick.eff.org/). Dane, które są zbierane to nie tylko Twój adres IP, ale również nagłówki wysyłane przez przeglądarkę, informacje o rozdzielczości monitora, głębi i ilości kolorów, zainstalowanych czcionkach, geolokalizacji oraz wiele innych. W celu identyfikacji użytkownika wykorzystuje się ciasteczka, w tym również LSO, historię przeglądarki, pliki PNG przechowywane w pamięci podręcznej przeglądarki oraz mechanizmy oferowane przez HTML5: Local Storage, Session Storage, Database Storage oraz Global Storage.
Jeśli chcemy utrudnić naszą identyfikację to przede wszystkim należy ograniczyć do niezbędnego minimum ilość identyfikujących nas danych, które są wysyłane do sieci (np. poprzez blokadę JS i Flash) oraz regularnie usuwać zapisane po naszej stronie dane (m.in. w plikach cookie). Osobiście preferuję przeglądarkę Firefoxa, do której jest bardzo dużo ciekawych dodatków. Do blokowania ciasteczek flashowych (Local Shared Objects), które ze względu na swoje właściwości znacznie trudniej się pozbyć niż ciasteczek "tradycyjnych" używam rozszerzenia BetterPrivacy. Kolejnym użytecznym dodatkiem jest FlashStopper (lub Flashblock), który może blokować (w zależności od ustawień) wyświetlanie plików Flash (swf). Pliki te najczęściej serwują nam reklamy, są też "nosicielami" ciasteczek LSO, dlatego warto je wyłączać. Trzecim niezbędnym moim zdaniem dodatkiem jest NoScript. To bardzo rozbudowane narzędzie, które zarządza wykonywaniem przez Firefoksa skryptów JavaScript, Flash i innych wtyczek. Blokada JS oraz Flash w sposób znaczący zwiększa nie tylko naszą prywatność w sieci, ale również zabezpiecza przed częścią niebezpieczeństw związanych z uruchamianiem eksploitów przez "złośliwy" kod JavaScript lub przekierowań na strony, które takowy kod zawierają.
Oczywiście dodatkowo dobrym zwyczajem jest ustawienie w opcjach czyszczenie historii podczas zamykania programu lub używania trybu prywatnego. Na koniec blokujemy wtyczki: Adobe Acrobat, Google Update oraz Java.
Zmiana ustawień w przeglądarce to jedno, ale wciąż pozostaje nasz adres IP. Tu mamy kilka możliwości. Najłatwiej jest skorzystać z serwisów anonimizujących, takich jak np. Anonymouse.org (zobacz jak wygląda ta strona odwiedzana przy pomocy anonymouse.org http://anonymouse.org/cgi-bin/anon-www.cgi/http://adres-ip.livecity.pl). Zmieniło się nie tylko Twoje IP, ale również inne parametry. Jeśli dodatkowo skorzystasz z NoScript, praktycznie wszystkie parametry ulegną zmianie. Inną możliwością jest korzystanie z serwerów proxy, dzięki którym zmieni się Twój adres IP, ale tu warto przypomnieć, że należy sprawdzać, czy serwer jest high anonymous, anonymous, czy transparent. Ta ostatnia wartość wskazuje, że serwer udostępnia nasz adres IP, dlatego warto korzystać tylko z dwóch pierwszych. Niestety publiczne proxy są bardzo zawodne, wolne i bywają niezbyt bezpieczne, dlatego lepszym rozwiązaniem dla ukrycia adresu IP wydaje się TOR. Instalacja TOR-a wbrew obiegowym opiniom nie jest trudna, program instaluje się bardzo prosto, a po szczegóły zapraszam na stronę projektu (https://www.torproject.org/projects/torbrowser.html)
Jeśli mowa o prywatności to warto jeszcze wspomnieć o dwóch sprawach. Nasza prywatność zaczyna się od systemu operacyjnego, a w przypadku Windows, zwłaszcza jego ostatniej wersji Windows 10 różnie z tym bywa, dlatego warto rozważyć przejście na jedną z dystrybucji systemu Linux. Warto również zmieniać swoje przyzwyczajenia jeśli chodzi o korzystanie w wyszukiwarki. Dla większości z nas wybór Google wydaje się oczywisty, ale przecież jest dużo innych wyszukiwarek, w dodatku takich, które gwarantują nam ochronę prywatności. Jedna z nich jest DuckDuckGo (https://duckduckgo.com/)